Na lekcji historii:
- Jasiu, co wiesz na temat powstania listopadowego?
- Na razie nic, ale uważnie słucham wujka Jarka…
Dla każdego coś miłego. Znajdziecie tutaj kawały o Jasiu, zarówno te kultowe, jak i zupełnie nowe. Jasio i jego przygody to już od wielu lat wdzięczny temat do żartów, co skutkuje prawdziwą powodzią kawałów!
poniedziałek, 27 września 2010
Pierwszy dzień w szkole
Jasio wraca do domu po pierwszym dniu w szkole:
- Czego nowego się dowiedziałeś w szkole? – pyta tata.
- Że inne dzieci mają znacznie wyższe kieszonkowe.
- Czego nowego się dowiedziałeś w szkole? – pyta tata.
- Że inne dzieci mają znacznie wyższe kieszonkowe.
piątek, 24 września 2010
Weteran
- Dziadku, czy w czasie wojny Ci urwało rękę.
- Tak, wnusiu.
- A w jaki sposób?
- Próbowali mnie do wojska zaciągnąć.
- Tak, wnusiu.
- A w jaki sposób?
- Próbowali mnie do wojska zaciągnąć.
Na zające!
Jasio pyta ojca idącego na polowanie:
- Tato, dlaczego Ty się boisz zajęcy?
- Wcale się nie boję.
- To czemu zabierasz ze sobą strzelbę i psa?
- Tato, dlaczego Ty się boisz zajęcy?
- Wcale się nie boję.
- To czemu zabierasz ze sobą strzelbę i psa?
Hobby
Pani wychowawczyni pyta Jasia:
- Jakie jest Twoje hobby?
- A co to jest hobby? – pyta Jaś.
- No... to co lubisz najbardziej.
- Zupa pomidorowa – odpowiada Jaś.
- Jakie jest Twoje hobby?
- A co to jest hobby? – pyta Jaś.
- No... to co lubisz najbardziej.
- Zupa pomidorowa – odpowiada Jaś.
środa, 22 września 2010
Bezwładność
- Tato co to jest bezwładność?
- Wytłumaczę Ci na przykładzie. Widzisz upały już się skończyły, a mój organizm po dawnemu potrzebuje pięciu piw dziennie.
- Wytłumaczę Ci na przykładzie. Widzisz upały już się skończyły, a mój organizm po dawnemu potrzebuje pięciu piw dziennie.
Nagroda
Szkot mówi do syna:
- Jak będziesz grzeczny, pójdziemy do cukierni, żebyś sobie popatrzył na lody!
- Jak będziesz grzeczny, pójdziemy do cukierni, żebyś sobie popatrzył na lody!
niedziela, 19 września 2010
Zmieniać świat
- Kiedy byłem młody chciałem zmienić świat.
- A teraz dziadku?
- Dziś jestem szczęśliwy, gdy się schylę i uda mi się zmienić skarpetki.
- A teraz dziadku?
- Dziś jestem szczęśliwy, gdy się schylę i uda mi się zmienić skarpetki.
Zrób to
- Synu, jak mama każe coś zrobić to masz to zrobić!
- Dlaczego tato?
- Nie wiem, ale ja zawsze tak robię.
- Dlaczego tato?
- Nie wiem, ale ja zawsze tak robię.
niedziela, 5 września 2010
Naprawa samochodu
Syn sąsiadki dzwoni do drzwi. Otwiera gospodyni:
- Co się stało?
- Dzień dobry pani. Tata mnie przysłał, bo naprawia samochód i nie może sobie poradzić.
- Kochanie, idź pomóż sąsiadowi.
- Tata jeszcze mówił, żeby pan sąsiad wziął jakiś specjalny klucz, bo tata nie ma.
- A jaki?
- Szklaną pięćdziesiątkę...
- Co się stało?
- Dzień dobry pani. Tata mnie przysłał, bo naprawia samochód i nie może sobie poradzić.
- Kochanie, idź pomóż sąsiadowi.
- Tata jeszcze mówił, żeby pan sąsiad wziął jakiś specjalny klucz, bo tata nie ma.
- A jaki?
- Szklaną pięćdziesiątkę...
Ryby
Jasio wpada do domu i rozpaczliwie szlocha.
- Co się stało? – pyta mama.
- Łowiliśmy z tatą ryby i trafiła mu się naprawdę wielka sztuka, ale kiedy zaczął wyciągać, to się zerwała i uciekła.
- Daj spokój Jasiu. Powinieneś raczej śmiać się z tego.
- I tak właśnie zrobiłem.
- Co się stało? – pyta mama.
- Łowiliśmy z tatą ryby i trafiła mu się naprawdę wielka sztuka, ale kiedy zaczął wyciągać, to się zerwała i uciekła.
- Daj spokój Jasiu. Powinieneś raczej śmiać się z tego.
- I tak właśnie zrobiłem.
Subskrybuj:
Posty (Atom)