Śmiech to zdrowie

Wczoraj śmialiśmy się z dziadkiem do utraty tchu. Dziadek wygrał...

Globalista

- Tato, czy ty jesteś globalistą czy antyglobalistą?
- Globalistą.
- A co to znaczy?
- To znaczy, że globalnie rzecz ujmując, nic mnie to wszystko nie obchodzi.

Powrót z delegacji

Wraca mąż z delegacji, wita się, wręcza prezenty. W końcu siada przed telewizorem. Rozgląda się i woła do pięcioletniego synka:
- Mały! Widziałeś pilota?
- Pilota? Nie widziałem... Ale był listonosz i kilka razy sąsiad.

Dziwne

- Dziwne - mówi mąż do żony - ja mam niebieskie oczy, ty masz niebieskie oczy, a nasz syn ma piwne. Ciekawe po kim?
- A co? Może powiesz, że piwa nie pijesz?!

Ostatnie pytanie

Kolega do Jasia:
- Ostatni raz się Ciebie pytam: zwrócisz mi te 20 złotych?
- No nareszcie! Wreszcie skończą się te głupie pytania.