Na przyrodzie pani pyta Jasia:
- Jasiu, jakie znasz rośliny rolne?
- No... Marchewkę, pietruszkę, rzodkiewkę...
- Nie, Jasiu, nie marchewkę i rzodkiewkę, tylko marchew i rzodkiew.
- I pietrusz też?
Dla każdego coś miłego. Znajdziecie tutaj kawały o Jasiu, zarówno te kultowe, jak i zupełnie nowe. Jasio i jego przygody to już od wielu lat wdzięczny temat do żartów, co skutkuje prawdziwą powodzią kawałów!
wtorek, 31 sierpnia 2010
Kształt Ziemi
Na lekcji pani pyta Darka:
- Jaki kształt ma Ziemia?
- Okrągły.
- Dobrze, siadaj. A teraz proszę do odpowiedzi Jasia. Jasiu, a skąd o tym wiemy?
- Bo Darek nam powiedział.
- Jaki kształt ma Ziemia?
- Okrągły.
- Dobrze, siadaj. A teraz proszę do odpowiedzi Jasia. Jasiu, a skąd o tym wiemy?
- Bo Darek nam powiedział.
wtorek, 24 sierpnia 2010
Lekarstwo od babci
Mama do synka:
- Jasiu, dlaczego kiedy babcia podaje Ci lekarstwo to wypijasz, a ode mnie nie chcesz?
- Bo babci trzęsą się ręce...
- Jasiu, dlaczego kiedy babcia podaje Ci lekarstwo to wypijasz, a ode mnie nie chcesz?
- Bo babci trzęsą się ręce...
Niedzielny obiad
Rodzina przy niedzielnym obiedzie:
- Synku, dawno już chcieliśmy Cię spytać: skąd Ty się tutaj wziąłeś?
- Synku, dawno już chcieliśmy Cię spytać: skąd Ty się tutaj wziąłeś?
czwartek, 19 sierpnia 2010
Biedny pan
- Mamo, daj 2 zł dla biednego pana, który stoi na rogu ulicy!
- A co to za pan?
- Pan, który sprzedaje lody.
- A co to za pan?
- Pan, który sprzedaje lody.
wtorek, 17 sierpnia 2010
Lekcja fizyki
Na lekcji fizyki nauczyciel pyta Jasia:
- Co to jest półprzewodnik?
- To człowiek, który oprowadza wycieczki na pół etatu.
- Co to jest półprzewodnik?
- To człowiek, który oprowadza wycieczki na pół etatu.
Niewinny
- Mamo, Jasio uderzył mnie w głowę – skarży się Małgosia.
- Czy to prawda, Jasiu?
- Nie, ale jak będziesz tak kłamała, to dostaniesz jeszcze raz...
- Czy to prawda, Jasiu?
- Nie, ale jak będziesz tak kłamała, to dostaniesz jeszcze raz...
piątek, 6 sierpnia 2010
Wszystko co ważne
Przychodzi Jasio do sklepu i mówi:
- Poproszę papier toaletowy.
Ekspedientka na to:
- A jaki chcesz kolor?
- Kolor nieważny, byle dobrze zbierał.
- Poproszę papier toaletowy.
Ekspedientka na to:
- A jaki chcesz kolor?
- Kolor nieważny, byle dobrze zbierał.
Wytłumaczyła
Matka tłumaczy dwunastoletniemu synowi:
- Ile razy mam Ci powtarzać, że ja Cię urodziłam, a nie ściągnęłam z Internetu?!
- Ile razy mam Ci powtarzać, że ja Cię urodziłam, a nie ściągnęłam z Internetu?!
środa, 4 sierpnia 2010
Pilot
Wraca mąż do domu z delegacji, wita się z rodziną, wręcza prezenty. W końcu zasiada przed telewizorem. Patrzy dookoła i woła pięcioletniego synka:
- Jasiu, nie widziałeś, gdzieś pilota?
- Pilota? Nie widziałem, ale był listonosz, hydraulik i kilka razy sąsiad z góry.
- Jasiu, nie widziałeś, gdzieś pilota?
- Pilota? Nie widziałem, ale był listonosz, hydraulik i kilka razy sąsiad z góry.
Subskrybuj:
Posty (Atom)